Ariana | Blogger | X X X X

wtorek, 3 lipca 2018

Tak mało o niej wiesz...: Tamta dziewczyna, Erica Spindler

Tytuł: Tamta dziewczyna
Tytuł oryginału: The Other Girl
Autor: Erica Spindler
Tłumaczenie: Jacek Żuławnik
Data wydania: 28 lutego 2018
Wydawnictwo: Edipresse
Liczba stron: 304
Szerokość grzbietu: 2,3cm
Krótka ocena: ...przepraszam, czy to już najlepsza książka tego roku?

Tamta dziewczyna, tak mało o niej wiesz
Ma siłę by marzyć i tak zazdroszczę jej...
Nuciłam za każdym razem, gdy mój wzrok padł na okładkę. A, trzeba przyznać, jest na co popatrzeć. Okładka jest przepiękna, dodatkowo bardzo przyjemna w dotyku, a o dziwo format nieco większy niż standardowy jest dodatkowym plusem, bardzo wygodnie trzymało się ją w rękach. Graficznie książka zachwyca i kusi, jak jest jednak w środku...?

Wcale nie gorzej! Autorka w zgrabny sposób przedstawia całą historię; dawno nie czytało mi się czegoś tak przyjemnie. Fabuła rozwija się stopniowo, krok po kroku odkrywane są przed nami kolejne fakty, a napięcie jest budowane powolnie - ale też nie nazbyt wolno! - z każdą kolejną stroną. I - ukłony w stronę autorki - niektóre wydarzenia są nie do przewidzenia, naprawdę potrafią zaskoczyć.

Bohaterowie są wyraziści, ciekawi i bardzo realistyczni. Każda postać ma swoją historię, która dokładnie tłumaczy jej zachowania. Wszystko ładnie się ze sobą wiąże i trzyma przysłowiowej kupy, by na koniec w momencie kulminacyjnym zagrać nam na nosie i udowodnić, że nie zawsze i wszystkiego możemy się domyślić. A rozwiązanie może być bliżej niż nam się wydaje...

Zwykle zaczynam od przedstawienia samej fabuły... W tym wypadku jednak nie chciałabym Wa, zbyt wiele zdradzać. Historia ta zachwyca właśnie wtedy, kiedy poznaje się ją samemu, kiedy kroczek po kroczku poznaje się bohaterów, odkrywa wraz z nimi kolejne fakty, szuka wskazówek, gubi się i stopniowo odnajduje. Każdy element ma tu znaczenie. I to jest piękne, warto to docenić.

Jeśli jednak chodzi o choćby drobne uchylenie rąbka tajemnicy, proszę bardzo.
Miranda, główna bohaterka, jest cenioną detektyw, która szacunek zdobyła własną ciężką pracą - co nie było takie łatwe, zważając na jej przeszłość... Sprawa, do której zostaje wezwana, dotyczy ogólnie lubianego wykładowcy lokalnej uczelni, na dodatek syna rektora. Brutalność tego morderstwa, od którego zaczyna się cała historia, zaskakuje policjantów. Miranda za wszelką cenę stara się wyjaśnić sprawę. Nie spodziewa się jednak, jak bardzo wszystko to będzie utrudnione.

Mnie osobiście cała historia wraz ze wszystkimi postaciami i (uwaga!) ciekawą, nieirytującą główną bohaterką kupiła całkowicie. Nawet te kilka scen erotycznych, które się przewinęły, nie wywołały u mnie tak częstego zniesmaczenia (czy tylko ja mam taki problem z opisami takich scen? czemu zwykle brzmią tak... źle?). Były opisane naprawdę zgrabnie, przyjemnie się je czytało. Wszystko naprawdę ładnie się tu zgrywa i Tamta dziewczyna naprawdę potrafi wciągnąć, czytałam z zapartym tchem, łaknąc dalszego ciągu. Serdecznie polecam!

@chaos_cupcake

I jest chyba tylko jedna rzecz, która nadal mnie zastanawia i nie pasuje... dlaczego podziękowania znalazły się tu na początku? :D


Za możliwość zapoznania się i zrecenzowania historii Mirandy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz